sobota, 19 czerwca 2010

NAPIERamy!

Drogie, kochane wspaniałe robaczki - nie mam siły. Napiszę Wam coś jutro. A właściwie nie coś tylko opiszę mój cały jakże zabawnie popierdolony tydzień. Żeby nie było, że wiecie.. tego, to pamiętajcie - jutro wybieramy! A właściwie NAPIERamy! Oczywiście niczego nikomu nie sugeruję, jednak przejawom wszelkiej zoofilii (w postaci różnych kotów, kaczek), buractwu z solarium czy też bez, neonaziolom od myszki mikki, pisiorom i tym podobnym przejawom DEWIACJI, uważanych przez polskie społeczeństwo jako NORMALNE - mówimy stanowcze i zdecydowane NIE!!!

Zróbcie dobrze. Tak jak Wam serduszko i sumionko podpowiada. Najważniejsze abyście po prostu zagłosowali ;) ave.











wtorek, 15 czerwca 2010

Gnioty Doroty

Image Hosted by ImageShack.us

... czyli premiera najnowszego teledysku niebieskowłosej hipokrytki. Jeszcze kilka dni temu niejaka Katy Perry bardzo namiętnie krytykowała na swoim oficjalnym Twitterze najnowsze dzieło Lady Gagi pt. "Alejandro", zarzucając jej m.in. plagiat, absolutny brak pomysłowości, zniewagę symboli religijnych oraz kilka innych wyuzdanych stwierdzeń. Dziś mamy dzień premiery jej najnowszego teledysku do "California Gurls". Nie napiszę ile w nim jest niejasności, plagiatu, braku jakiejkolwiek konsekwencji i spójności zarówno w samej stylizacji, jak i spójności obrazu z tekstem utworu. Oceńcie sami. Piosenka miała być hitem tego lata. Teledysk ją dzięki bogu pogrążył. I to chyba nawet lepiej. ave.




sobota, 12 czerwca 2010

Moherowe Pojebane Kurwy

W skrócie MPK. Dziesiąty czerwca (przedwczoraj) - magiczny dzień. Długo wyczekiwana matka boska pieniężna nadejszła. Długo nie zastanawiając się, postanowiłem wyruszyć na zakupy. Na zewnątrz upał - 30 jebanych stopni jebanego celsjusza w jebanym cieniu. Nie ma czym oddychać. Antyperspirant puszcza po 30 sekundach od aplikacji. Jebać! Postanowiłem przechytrzyć samego siebie - wsiadłem do autobusu komunikacji miejskiej w godzinach szczytu. Chyba nie muszę dodawać, że wydałem na siebie wyrok śmierci. Ale w jakże doborowym towarzystwie...

Naprzeciwko - moher - stary, śmierdzący naftaliną babsztyl, spocony jak świnia po porodzie. Na głowie (oczywiste) czarny moher. Wersja ulepszona, z GPSem (taki pierdolnik osodzony na czóbku łba), pod zalaną potem pachą zgniłozielona torebka z węża od 'PRADO', na syrach białe soksy a na nich sandały z koziej pały, kolor ecru (oryginalnie białe tylko kurwa zadbać o nie nie umiała). Siedzi szmata i dyszy. Jebie kurwie z mordy zwłokami świeżo pochowanego współmałżonka. Co chwila wyjmuje z kieszeni mokry kawał tkaniny (wyglądem przypominającą moją ścierę od podłogi), celem podtarcia czoła, szyi, pach i szpary między zwisającymi po kolana wymionami.


Myślę se: luz, każdy kiedyś może stać się grzybem, jebać! Rozglądam się po autobusie, celem zmiany loży na mniej vipowską. Z oddali dostrzegłem blachę. NOrmalna, standardowa polska blacha - bordowa morda, pomarańczowe ciało, biały kozak, borsuk na łbie, złoty tips, różowa bluzka ze srebrnym motywem innej blachy, dżinsowe majty - imitujące szorty i czarna torba z bazaru, cała w ćwiekach. Myśle szybko: lajt. One się chyba myją. Raz kozie śmierć - idę. Na kolejnym przystanku zająłem miejsce obok (jak się później okazało Aldonki). W autobusie jebało już śledziem, rzygami i kac kupą. Jedziemy. Nagle słyszę jakoś dziwnie znajomy głos. Głos dobiegał z torebki Aldony. Ten głos powtarzał pięciokrotnie: "Jesteś najpiękniejszą księżniczką na świecie". Był to głos Krzysztofa Ibisza, który Aldonka miała ustawiony jako dźwięk przychodzącego połączenia. Po trzecim powtórzeniu Aldonka postanowiła łaskawie odebrać, kończąc tym samym torturować moje bębenki. Gadała z Anką. Cały autobus miał okazję dowiedzieć się, że Aldonie dni płodne zaczynają się w momencie kiedy Ankę zaczyna dopiero zalewać. Moja współtowarzyszka podróży w drodze do szkoły (o tym też wspomniała) po 10 minutach jazdy stwierdziła, że już jej się nie opłaca. Postanowiła namówić Ankę na wyjazd nad jezioro. Nad jeziorem był już Marek, a Marek ma przecież skuter, więc pewnie da się przejechać.





Wysiadła. Ja przesunąłem się w bliżej okna, celem zaczerpnięcia świeżego powietrza, którego zdecydowany deficyt występował w autobusie, zwalniając jednocześnie swoje dotychczasowe miejsce. Długo nie trzeba było czekać, aż ktoś je zajmie. Był to słoń. Albo inaczej - hipopotamica w ciązy mnogiej. Kurwisko na lajcie ważyła ponad dwie setki. Zapytała czy mogę przesunąć się jeszcze bliżej okna, bo ona się nie mieści. W ostatniej chiwili pomyślałem. Ustąpiłem jej miejsca całkowicie. Wysiadłem dwa przystanki przed wczeniej zamierzonym celem. Jechałem 45 minut. Na piechotę przeszedłbym ten odcinek drogi w 15 minut. Polecam wszystkim jazdę autobusem linii 24 w Legnicy, w godzinach szczytu - niezapomniane doznania GRATIS.



Tego dnia nie kupiłem nic. Wkurwiłem się tylko niepotrzebnie. Rozbolała mnie głowa. Spociłem się jak wieprz, ale ode mnie przynajmniej nie jebało. Byłem tylko mokry. Nie wiem czy lubię lato. Zimy nienawidzę. ave.



Nie lubię tej piosenki, ale chodzi za mną od wczoraj:




środa, 9 czerwca 2010

LADY GAGA - Alejandro (opis stylizacji)


"Alejandro" - Lady Gaga
Reżyseria: Steven Klein
Realizacja video: Janusz Kamiński





BOYS - MILITARY OUTFITS CUSTOM MADE BY EMPORIO ARMANI

BOYS: HIGH WAISTED SHORTS AND MASKS BY HAUS OF GAGA,
METAL BODY STRUCTURES BY DINNER,
STUDDED GLASSES BY KERIN ROSE,
MILITARY BOOTS CUSTOM MADE BY EMPORIO ARMANI

LADY GAGA - BINOCULAR HEAD PIECE BY NASIR MAZHAR,
BLACK CAPE CUSTOM MADE BY ALEXANDER MCQUEEN

LADY GAGA - BINOCULAR HEAD PIECE BY NASIR MAZHAR,
BLACK CAPE CUSTOM MADE BY ALEXANDER MCQUEEN
BOYS - MILITARY OUTFITS CUSTOM MADE BY EMPORIO ARMANI,
STUDDED GLASSES BY KERIN ROSE

EVANDRO - STUDDED HELMET BY MOUTON COLLET

LADY GAGA - LACE OUTFIT CUSTOM MADE BY ALEXANDER MCQUEEN,
ROSE HEADDRESS CUSTOM MADE BY PHILIP TREACY FOR ALEXANDER MCQUEEN
BOYS - MILITARY OUTFITS CUSTOM MADE BY EMPORIO ARMANI

BOYS - HIGH WAISTED SHORTS BY HAUS OF GAGA,
MILITARY BOOTS CUSTOM MADE BY EMPORIO ARMANI

LADY GAGA - RED NUN OUTFIT CUSTOM MADE BY ATSUKO KUDO,
ROSARY BEADS NECKLACE AND JEWELS BY PAMELA LOVE



LADY GAGA - UNDERWEAR BY CALVIN KLEIN,
BLACK HEELS BY CHRISTIAN LOUBOUTIN,
STOCKINGS BY AGENT PROVOCATEUR
BOYS - HIGH WAISTED SHORTS BY HAUS OF GAGA,
MILITARY BOOTS CUSTOM MADE BY EMPORIO ARMANI

BOYS - BLACK UNDERWEAR BY CALVIN KLEIN,
BLACK HIGH HEELS BY PLEASER



LADY GAGA - RUBBER OUTFIT CUSTOM MADE BY JAIDEN RVA JAMES ,
PLATFORM SHOES BY NORITAKA TATEHANA
BOYS - HIGH WAISTED SHORTS BY HAUS OF GAGA,
MILITARY BOOTS CUSTOM MADE BY EMPORIO ARMANI


LADY GAGA - BLACK VEST BY DOLCE & GABBANA,
BLACK PANTS BY FRANCESCO SCOGNAMIGLIO,
BLACK HIGH HEELS BY PLEASER


LADY GAGA - GUN BRA CUSTOM MADE BY DAVID SAMUEL MENKES,
BLACK PANTS BY FRANCESCO SCOGNAMIGLIO
BLACK HIGH HEELS BY PLEASER
BOYS - MILITARY OUTFITS CUSTOM MADE BY EMPORIO ARMANI


LADY GAGA - LEATHER JACKET BY HUSSEIN CHALAYAN,
PLATFORM SHOES BY NORITAKA TATEHANA,
PANTIES BY RIGBY & PELLER,
VINTAGE SUNGLASSES BY VERSACE,






Stylizacja: NICOLA FORMICHETTI
Fryzury: EUGENE SOULEIMAN
MAKE-UP ARTIST: VAL GARLAND
Asysta stylizacji: ANNA TREVELYAN , BRANDON MAXWELL

Źródło: HAUS OF GAGA/biuro prasowe




Zobacz pełną, nieocenzurowaną wersję teledysku wraz ze zdjęciami:
TUTAJ!



wtorek, 8 czerwca 2010

LADY GAGA - Alejandro (OFFICIAL FULL VERSION)

"Alejandro" by: Lady Gaga,
Directed by: Steven Klein.


Image Hosted by ImageShack.us
Image  Hosted by ImageShack.us







Zobacz Zapowiedź:









Posłuchaj:




Muzyczne premiery tygodnia

A mógłbym nawet zaryzykować stwierdzeniem, że miesiąca jak nie roku! Dzięki empikowym kurierom, którzy chyba pierwszy raz w życiu dostarczyli paczkę na czas, otrzymałem długo wyczekiwaną płytę, którą zamówiłem już ponad miesiąc temu. Dlaczego długo wyczekiwana? Bo artystka o której mowa raczyła opierdalać się z nagrywaniem nowych utworów przez ostatnie cztery lata, odkąd wydała ostatni krążek. Mowa oczywiście o wczorajszej europejskiej premierze „BIONIC” niejakiej Christiny Aguilery.

Image Hosted by ImageShack.us

Artystka o nowej płycie mówi:

„współpraca nad tym albumem z podziwianymi przeze mnie utalentowanymi producentami i autorami była wspaniałym doświadczeniem. Artyści, z którymi zdecydowałam się pracować nad płytą, wnieśli do niej wiele unikalnych warstw dźwiękowych. Moim zamierzeniem było wkroczyć w ich muzyczne światy i połączyć je z własną wizją dźwięku. Rezultat okazał się magiczny"

Aguilera opisała Bionic jako "unikatowy miks łączący w sobie wiele różnych gatunków i stylów muzycznych".

No i chyba nie kłamała ;) Przy produkcji albumu pracowało wielu artystów z pogranicza zupełnie odmiennych gatunków muzycznych, niż ten który do tej pory reprezentowała Krystyna. Mam tu na myśli chociażby współpracę z Peaches, Le tigre czy też Nicki Minaj.

Osobiście płyta mi się podoba. W skali od jednego do dziesięciu przyznałbym mocne siedem. Krysia zaplusowała u mnie nowym brzmieniem, elektronicznymi wstawkami i lekko steampunkowym imagem. Jedyne co mi się nie podoba to chyba to, że ta płyta jest wciąż popowa. Zbyt popowa. Ale co tam, oceńcie sami:

Image Hosted by ImageShack.us








Całą płytę możecie przesłuchać bezpłatnie: TUTAJ!



Kolejną długo wyczekiwaną premierą, tym razem z powodu wielu niejasności dotyczących samej premiery, wielokrotnego przekładania jej terminu oraz masy skandali, które pojawiły się tuż po opublikowaniu zapowiedzi jest teledysk do najnowszego singla Lady Gagi pt. „Alejandro”.

Image Hosted by ImageShack.us

Wiele już zostało powiedziane w mediach na jego temat, więc nie będę powtarzał plotek. Jedni mówią, że będzie to ukłon w stronę homoseksualnej części fanów artystki, stanowiącej zdecydowaną większość, inni zaś zastanawiają się nad neonazistowskimi symbolami, które jakby nie patrzeć są trochę sprzeczne.

Ocenimy jak zobaczy. A to już bardzo niedługo, bo dokładnie dziś o godzinie 18:00 czasu polskiego na: www.ladygaga.com/alejandro, a kilka minut później u mnie na blogu ;)
Wielkie odliczanie trwa...







P.S. Swoją drogą, zauważyliście może ogromne podobieństwo powyższych 'premier' do chociażby TEGO teledysku? ;)
Dozo za niecałe sześć godzin.


poniedziałek, 7 czerwca 2010

GABINET LUSTER - żywy spektakl wędrowny

Dziś dla odmiany krótko, rzeczowo i nie na temat ;) Chciałbym z tego miejsca serdecznie zaprosić wszystkich na wspaniałe i trochę niekonwencjonalne wydarzenie kulturalne. A mianowicie rozchodzi się o:


GABINET LUSTER - żywy spektakl wędrowny

Kiedy: 13 czerwca 2010r.
O której: godz. 18:00
Gdzie: Jaworski Ośrodek Kultury (Jawor, woj. dolnośląskie)
Za ile: 5zł


Trzy grupy teatralne. Cztery dni. Jeden cel.
Energia niemal trzydziestu osób z Bohemy, Poczekalni i Bez Tremy podniosła temperaturę, i tak skwarnych, dni, zwiastujących początek wakacji. Na próbach w klubie ART-KADIA doszło do eksplozji emocji, który z niepokojem obserwowali przechodnie – w samo południe na nieparyskim bruku.

Jauer, historia Stadt Teater i ostatni przed wakacjami, wspólny projekt teatralny w Jaworskim Ośrodku Kultury. Jeden żywy spektakl wędrowny i cztery trupy, czyli zabójcze Zakończenie Sezonu Teatralnego 2009/2010 – Gabinet Luster.

Czy wszyscy już weszli?
Czy wszyscy weszli?
Tak.
Ostatnie słowo inspicjenta-narratora i...
KURTYNA!


Wstrzymajcie oddech i zmówcie modlitwę.
Zapraszamy do Gabinetu Luster.

Image Hosted by ImageShack.us


SCENARIUSZ I KOORDYNACJA: Grzegorz Grecas, Maciej Rabski, Darian Wiesner

OBSADA: Paulina Bartkiewicz, Ewelina Bąk, Lucyna Boruta, Kaja Bogacka, Basia Cygan, Rafał Derkacz, Jakub Dydak, Marta Gołąbek, Grzesiek Grecas, Ilona Stach, Iza Jackiewicz, Jagoda Januszko, Patrycja Jarosz, Marcin Karasiński, Małgorzata Kosińska, Bartek Kowalski, Anna Lipińska, Iza Milko, Kornel Orłowski, Maciej Rabski, Kasia Rutowska, Gala Sażniewa, Kinga Stańko, Kasia Stelmach, Darian Wiesner, Żaneta Woźniakiewicz, Daria Wójcik

Więcej info: TUTAJ!

Oczywiście mnie tam nie zabraknie ;) Szczegółową relację słowną jak i zdjęciową dodam w poniedziałek... jeżeli do poniedziałku wytrzeźwieje. ave.



A dziś rano dla odmiany włączyłem sobie Polskie Radio EURO.
Przypomnieli mi o zajebistej pioseneczce,
która była ze mną cały dzisiejszy dzień:




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...